Ciasto Słony Karmel. Bez pieczenia.

Moim zdaniem ten przepis uratował mi niejedną imprezę. Niestety, zaliczam się do osób pozbawionych totalnie talentu jeśli chodzi o słodkości i wypieki, a jak wiadomo – czasem trzeba.

W tym przepisie właściwie nie chodzi o samo ciasto a o krem. Uniwersalny, który można wykorzystać do bezy, naleśników,  do owoców i mazurków. Właściwie wystarczy tylko dodać albo likier Słony Karmel, albo Advocat, wiórki czekoladowe, owoce lub nic aby zachwycić swoich gości (lub drugą połówkę 😉

Składniki:

składniki na ciasto to:

  • dwa duże opakowania herbatników
  • garść borówek lub innych owoców jagodowych
  • 2 banany
  • kakao do posypania

Krem:

  • 0,5 kg mascarpone
  • 0,5 l śmietany kremówki
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 2 tabliczki białej czekolady (może być 1 tabliczka, może być czekolada gorzka, można pominąć czekoladę)
  • 50 ml likieru słony karmel (lub Advocat)

Przygotowanie:

Kremówkę należy bardzo mocno schłodzić.

Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia i na dnie układamy warstwę herbatników oraz pokrojonego w plasterki banana.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej.

Kremówkę ubijamy na sztywno (dla pewności można dodać fix, ale zapewniam, że bez tego też Wam wyjdzie), w między czasie dodając cukier puder.

Kiedy śmietana jest ubita tak, ze nie spada z łyżki, dodajemy partiami mascarpone. Delikatnie mieszamy łyżką lub mikserem na najniższych obrotach – jedynie do połączenia składników.

Dodajemy płynną czekoladę i na końcu likier.

1/4 kremu wykładamy na herbatnikowy spód, posypujemy borówkami i przykrywamy kolejną warstwą ciasteczek. Na ciasteczka  kładziemy krem i borówki, przykrywamy  warstwą ciasteczek. i robimy tak aż  krem się skończy i będzie ostatnią warstwą ciasta.

Wierzchnią warstwę kremu posypujemy kakao i borówkami. Wstawiamy do lodówki na godzinę i gotowe!

Możemy czekać na  gości.

Polecam,

Małgorzata Tandyrak Bunalska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.