Sierpień pachnie śliwkami. Zdecydowanie. Dla mnie sierpień to przede wszystkim czas zbierania mirabelek. Co roku robię z nich dżem, nalewkę i… kwaśno, słodko, pikantny sos, który idealnie pasuje do serów i mięs.
Keczup z cukinii – pikantny
Nie ma chyba bardziej popularnego sosu na świecie niż keczup. Podobno Amerykanie zjadają go rocznie ponad… 300 tysięcy ton!:) Mimo, że najprawdopodobniej znajduje się w każdej lodówce to niewielu z Was wie, że oryginalny przepis na ten sos pochodzi z Chin i nie miał nic wspólnego z pomidorowym przysmakiem, który znamy. Pierwotnie była to zaprawa stosowana do przyrządzania potraw rybnych. Słowo keczup wprost pochodzi od słowa kôe-chiap i znaczy dokładnie „zaprawa do ryb.” Pierwowzorem keczupu była zupa polinezyjska, w skład której wchodziły m.in. cebula, fasola, zioła i sardynki. Nazwa sosu i jego receptura dotarły do Europy pod koniec XVII w. przez Anglię. W 1876 r. sos dotarł do USA i jego receptura została dostosowana do tamtejszych upodobań smakowych przez Henry’ego Johna Heinza, założyciela firmy spożywczej H. J. Heinz Company – firmy, która do dzisiaj jest znana z produkowania tego sosu.