Święta wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. W tym szczególnym okresie postanowiłam podzielić się z Wami przepisem na pasztet z kaczką, który jest w naszej rodzinie od lat. Ten pasztet z kaczką lub ogólnie z dziczyzną chętnie wybieracie na Wasze świąteczne stoły. Przepis ewoluował z genialnego wprost pasztetu z zająca, którego smak kojarzy mi się z babcią Wandzią i jej genialną kuchnią myśliwską!
Pieprznik jadalny w zalewie octowej
Z przymrużeniem oka;) Pieprznik jadalny to chyba najbardziej znany grzyb jadalny w Polsce. Ma cały szereg określeń regionalnych związanych ze swoim ubarwieniem, np . lisiczka. Skąd nazwa pieprznik? Otóż zawdzięcza ją pieprznemu smakowi surowego owocnika. Oczywiście mowa o znanych i lubianych kurkach 😉
Pierogi z kurkami
Osobiście uznaję kurki za symbol lata i wakacji. Jako totalna fanka tych grzybów mogłabym je dodawać do wszystkiego. Od śniadania po kolację. I na deser 😉 A poza tym zaliczam się do osób lubiących ( nawet bardzo) robić pierogi. 2+2 i już wiadomo o czym mowa….! Pierogi z kurkami to absolutny hit lata. I oczywiście można je skosztować w Malta Cafe w Olsztynie. Jak zawsze mamy to co najpyszniejsze!
Sandacz z sosem kurkowym
Mięso sandacza jest delikatne, jasne i niezbyt ścisłe. Niektórzy smak sandacza określają jako maślany…. Sandacz jest doskonałym źródłem cennego dla organizmu białka, które jest budulcem mięśni i kości. Bogaty jest również w witaminy E i A, dzięki którym skóra staje się jędrna i zdrowa, paznokcie mocne, a włosy mają blask. Jest też źródłem kwasów omega-3, które pozwalają zwalczyć „zły” cholesterol i poprawić pracę układu krążenia. Czego chcieć więcej…?
Carpaccio wołowe z marynowanymi kurkami
Gorąco polecam przepis na carpaccio wołowe. Carpaccio czyli po prostu cieniuteńkie jak papier plastry polędwicy wołowej, doprawione oliwą grzybową (np. tą, którą robiliśmy na bazie suszonych grzybów Leśne Skarby) oraz marynowanymi kurkami.
Do podkręcenia smaku polecam ser dojrzewający np. bursztyn i rukolę.
Sandacz z kurkami
Sandacz na risotto ze szpinakiem, z sosem maderowym z kurkami
Grzyby, jak ja je lubię… zarówno zbierać jak i przetwarzać. Mógłbym je jeść przez cały rok…
Jeśli zadaję komuś pytanie czy lubi grzyby to najczęściej słyszaną odpowiedzią jest ta – „kurki są super”. To prawda, też je lubię, ale tylko w sezonie, kiedy rosną w lesie lub jeśli je sam odpowiednio przetworzę. Nie lubię kurek mrożonych i wyczuwam je od razu po mocnym gorzkim smaku. Oczywiście można się go pozbyć poprzez wcześniejsze obgotowanie mrożonych kurek i zlanie wody, ale wtedy pozbywamy się też smaku tych grzybów. A przecież można kurki zakisić (zasolić) lub przesmażyć w gęsim smalcu i zapasteryzować. Ja tak robię. Można wtedy cieszyć się smakiem tych wyjątkowych grzybów prze całą zimę…