Sandacz z sosem kurkowym

Mięso sandacza jest delikatne, jasne i niezbyt ścisłe. Niektórzy smak sandacza określają jako maślany…. Sandacz jest doskonałym źródłem cennego dla organizmu białka, które jest budulcem mięśni i kości. Bogaty jest również w witaminy E i A, dzięki którym skóra staje się jędrna i zdrowa, paznokcie mocne, a włosy mają blask. Jest też źródłem kwasów omega-3, które pozwalają zwalczyć „zły” cholesterol i poprawić pracę układu krążenia. Czego chcieć więcej…? przeczytaj ...

Zupa rybna

Zupa rybna z sandaczem i kluskami borowikowymi

Zupa rybna to jedna z moich słabości. Nie, nie… nie chodzi mi o to, że nie umiem jej gotować tylko o to, że bardzo ją lubię bez względu na to w jakim stylu jest robiona. Warunek jest jeden – musi być pyszna. Musi smakować jak zupa rybna i musi być naturalnie kleista… przeczytaj ...

Sandacz z kurkami

Sandacz na risotto ze szpinakiem, z sosem maderowym z kurkami

Grzyby, jak ja je lubię… zarówno zbierać jak i przetwarzać. Mógłbym je jeść przez cały rok…

Jeśli zadaję komuś pytanie czy lubi grzyby to najczęściej słyszaną odpowiedzią jest ta – „kurki są super”. To prawda, też je lubię, ale tylko w sezonie, kiedy rosną w lesie lub jeśli je sam odpowiednio przetworzę. Nie lubię kurek mrożonych i wyczuwam je od razu po mocnym gorzkim smaku. Oczywiście można się go pozbyć poprzez wcześniejsze obgotowanie mrożonych kurek i zlanie wody, ale wtedy pozbywamy się też smaku tych grzybów. A przecież można kurki zakisić (zasolić) lub przesmażyć w gęsim smalcu i zapasteryzować. Ja tak robię. Można wtedy cieszyć się smakiem tych wyjątkowych grzybów prze całą zimę… przeczytaj ...

Sandacz

Ryby z Warmii i Mazur…

Sandacz to jedna z najlepszych ryb żyjących w naszych wodach. Drapieżnik o delikatnym, białym i niezwykłym w smaku mięsie. Wydaje się, że tej ryby nie można zrobić źle… i jest to po części racja. Wystarczy ją dobrze usmażyć na maśle i już pojawia się uśmiech na twarzy. Można też ugotować na parze, ale co jest jeszcze bardzo istotne, to nie to jak tę rybę zrobimy, tylko z czym ją podamy.  Jeśli ją dobrze zrobimy smażąc na maśle i podamy „tylko” ze swojskim chlebem, to już będzie ona pyszna, ale można też podkreślić jej wyjątkowość. My to zrobiliśmy podając ją z sosem szafranowym. Jako dodatki podaliśmy warzywa julienne i puree z zielonego groszku. Powstało wyjątkowe danie, w kuszących kolorach i podkreślające delikatność sandacza. Dbamy o to by ryby w restauracji Malta Cafe w Olsztynie były zawsze świeże i pochodziły z naszych wód. Wyznajemy zasadę, że czegoś może nam zabraknąć, ale nie może zostać. Jest to motto, które gwarantuje stałą świeżość i wyjątkowość produktów z których korzystamy. przeczytaj ...